W morskich farmach wiatrowych w przyszłości produkowana będzie większość energii elektrycznej wykorzystywanej przez państwa leżące w pobliżu obszarów morskich. – W Polsce do 2050 roku mamy szansę osiągnąć 20 GW mocy zainstalowanej na morzu – mówi Mariusz Witoński z Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej. To największy potencjał spośród państw bałtyckich. Efektem rozwoju takich farm wiatrowych dla polskiego rynku może być wygenerowanie nawet 60 tys. nowych miejsc pracy i pobudzenie wielu sektorów gospodarki.
Zbigniew Gryglas, pełnomocnik rządu ds. morskiej energetyki wiatrowej poinformował, że w Gdyni powstanie terminal instalacyjny na potrzeby budowy farm wiatrowych na morzu. To bardzo dobra wiadomość dla miasta i Portu Gdynia.
Rozwój przemysłu offshore to dla polskiej gospodarki historyczna szansa, której nie możemy stracić - ocenił podczas III Forum Wizja Rozwoju w Gdyni wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu Mateusz Berger.
Rząd w specjalnej uchwale wskaże Gdynię jako miejsce, w którym powstanie terminal instalacyjny na potrzeby budowy farm wiatrowych na morzu - poinformował pełnomocnik rządu ds. morskiej energetyki wiatrowej Zbigniew Gryglas. Wg niego terminal będzie kosztować ok. 500 mln zł
Projekt ustawy o promocji energii z morskich farm wiatrowych w październiku powinien trafić do Sejmu - oświadczył dziś pełnomocnik rządu ds. rozwoju morskiej energetyki wiatrowej Zbigniew Gryglas. Ocenił że ustawa powinna wejść w życie do końca roku.
Pierwsza energia z farm wiatrowych na Bałtyku popłynie pod koniec 2024 r. Bałtyk będzie jednym z największych źródeł zielonej energii polskiej gospodarki - zapewni ok. 20 proc. całego zapotrzebowania na energię elektryczną – powiedział dziś wiceminister aktywów państwowych, Zbigniew Gryglas.
Port Gdynia będzie portem instalacyjnym dla polskich farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim. To niezwykle ważny projekt dla przyszłości energetycznej w Polsce. Tym samym Zarząd Morskiego Portu Gdynia S.A. w związku z rozwojem branży offshore w Polsce stał się członkiem organizacji WindEurope zrzeszającej ponad 400 członków w 30 krajach, tworząc w ten sposób największą organizację związaną z branżą offshore na świecie. Wśród członków są europejskie porty, w których obsługiwane są elementy morskich farm wiatrowych. Zarząd Morskiego Por
Wodór jest bezemisyjnym źródłem energii. Ma zastąpić gaz ziemny i pomóc w dekarbonizacji gospodarki UE. Rozwój branży wodorowej jest związany nie tylko z kwestiami klimatycznymi, ale też z polityką przemysłową – będzie wymagał wypracowania regulacji i inwestycji m.in. w moce produkcyjne i infrastrukturę. Stwarza to wyzwania dla polityki przemysłowej i zagranicznej Polski.
W nadchodzących latach na Bałtyku ma nastąpić boom inwestycyjny, a prąd z pierwszych farm wiatrowych ma popłynąć ok. 2025 roku. Rozwój morskiej energetyki wiatrowej ma pobudzić gospodarkę i zapewnić ponad 30 tys. nowych miejsc pracy, ale inwestorzy do tej pory wyczekiwali stabilnych regulacji, które ma im zapewnić tzw. ustawa offshorowa. Resort klimatu przekazał ją już do ponownych, krótkich uzgodnień, a wejście w życie nowych regulacji jest spodziewane jeszcze w tym roku. Obok systemu wsparcia dla inwestorów i przyspieszenia jeg
Morska energia wiatrowa jest postrzegana przez rządy na całym świecie jako kluczowe narzędzie ożywienia gospodarczego po pandemii. W opublikowanym dziś Global Offshore Wind Report GWEC wskazuje, że 2019 rok był najlepszy w historii branży, a przybycie 6,1 GW podniosło moc morskich wiatraków na całym świecie do 29,1 GW. Optymistyczne są także prognozy na przyszłość. W 2020 r. tempo rozwoju morskiej energetyki wiatrowej na świecie nie spadnie, mimo pandemii; powinno przybyć mniej więcej tyle mocy, ile w 2019 r., czyli 6,1 GW.